pod ziemią

Są świadkami pogranicza czesko-polskiego ukrytymi pod ziemią. Pomimo tego możemy poznać ich piękno w całej ich okazałości. Dzięki ludziom zakochanym w podziemiach ten niezwykły świat szybów, galerii i korytarzy zbliża nas do siebie. Jeszcze do niedawna było to prawie niemożliwe. Wspólną granicę przeplatają historie wydobycia złota, srebra, miedzi i żelaza. Także węgla i łupku. W podziemiach kryją się historie związane z burzliwymi dziejami dwudziestego wieku. Nazistowskie podziemie budowane podczas II wojny światowej i sowieckie grabieże uranu. Pomimo przygnębiającego oddziaływania na człowieka, historie te ukrywają w sobie piękno.

Galeria w ciemności

Od czasów średniowiecza u podnóża Karkonoszy w pobliżu polskiego miasta Kowary znajdowała się ruda żelaza. Po drugiej wojnie światowej Sowieci odkryli tutaj złoża uranu, którego wydobycie rozpoczęli już Niemcy. I otworzyli kopalnię w miejscu zwanym Podgórze. Eksploatacja złóż trwała tu aż do 1958 roku, następnie uran został przewieziony do Związku Radzieckiego. W tym czasie szyb uranowy był ściśle strzeżonym miejscem. Dziś jednak Kopalnia Podgórze jest otwarta dla zwiedzających.

Wielką w tym zasługę ma entuzjasta Patryk Guzik. Masy turystów przyciąga zwłaszcza tętniącą życiem atrakcja - największa kolekcja szkła uranowego w Polsce. Szkło uranowe to szkło z domieszką związków uranu, takich jak tlenek uranu, użytych w charakterze barwnika. „Kiedyś ktoś przypadkiem połączył masę szklaną z naturalnym tlenkiem uranu i stwierdził, że szkło zmieniło kolor na zielony” - tłumaczy Patryk Guzik. „Eksponaty, które tu widzimy, nie są nowe. To szkło uranowe zebrane w antyki, zyskane od starszych ludzi. ”

Głęboko pod Jesionikami

Historia kopalni Žebračka w pobliżu Złotych Gór w Jesionikach to historia podziemia, którego los zawisł na włosku. Wydobycie rudy miedzi na dużą skalę spowodowało, że w latach 60. i 80. XX wieku w trzewiach Transverse Hill powstała ogromna hala podziemna o głębokości kilkudziesięciu metrów. Jeszcze przed pięcioma laty groziło zasypanie tych wyjątkowych pomieszczeń. Niemniej jednak Žebračka została uratowana i jest przygotowana do przyjęcia pierwszych gości.

Podziemia Žebrački to historia grabieży zasobów mineralnych w okresie socjalistycznej Czechosłowacji, natomiast historia galerii pocztowej to opowieść o wydobyciu rudy, odgrywająca się pół tysiąca lat temu. Sztolnia Pocztowa do niedawna również była zagrożona. Od kilku lat jest już udostępniona zwiedzającym i przyciąga turystów z Czech i Polski jako jedyne w swoim rodzaju okno na geologiczny wszechświat. Przybliża czasy, kiedy kopali tu niemieccy mistrzowie.

Królestwo łupków

Druga podziemna historia odgrywa się na Wzgórzach Odrzańskich, w miejscu, w którym wytryska jedna z najdłuższych polskich rzek, rzeka Odra. Tutaj ludzie dd początku XIX wieku wiercili pod ziemią i wydobywali łupek, jeden z najbardziej jakościowych w Europie. Obecnie w okolicy działa już tylko jedna aktywna kopalnia łupków. Od maja 2018 r. jest to jedyna dostępna kopalnia łupków w Czechach.

Tak zwana sztolnia Raaba w miejscowości Zálužné koło Vítkova została oczyszczona i udostępniona turystom dzięki Stowarzyszeniu Zálužné, którego członkiem jest mieszkaniec Zálužné i miłośnik historii łupków Petr Havlický. Jest on również przewodnikiem po podziemiach łupkowych i szlaku przyrodniczym w regionie. Wydobywanie łupków w Zálužné zakończył w 1888 roku ówczesny właściciel Johann Raab, oberżysta z sąsiedniej miejscowości Staré Těchanovice.

Magiczna głębia

Jednym z najciekawszych miejsc w kopalni uranu Podgórze jest miejsce zetknięcia się dwu tras - turystycznej i nurkowej. Pionowy komin górniczy osiąga tutaj głębokości 244 metrów. Całość zalana jest krystalicznie czystą wodą i jest najgłębszym nurkowiskiem w Europie. „Przybywają tu nurkowie z Czech, Węgier i Australii, wielu nurków pochodzi z Niemiec. Po pięciu latach działalności miejsce to stało się tak popularne wśród nurków, że zjeżdżają tu ci najlepsi z całego świata” - mówi Patryk Guzik.

Dotyk czasów prehistorycznych

W centrum Śląskiej Ostrawy przeszłość górniczą przypominają pozostałości kolonii Zvěřina. Mieszkali tu pracownicy pobliskiej kopalni Michalka. Według przyrodników i malarzy urozmaicony krajobraz pod hałdą Ema jest jednym z najcenniejszych terenów miasta . „W krajobrazie stworzonym przez człowieka dzięki wydobyciu węgla zachodzą obecnie procesy , w wyniku których powstają minerały półszlachetne i unikalne biotopy. „Muszą być pod naszą ochroną ”- mówi Jan Lenart z Wydziału Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Ostrawskiego.

Kolejną historię odkrywamy w Ostrawie na wzgórzu o nazwie Landek. Węgiel, gdzie indziej ukryty głęboko pod powierzchnią ziemi, wychodzi tutaj na powierzchnię. Potężne łożysko węgla kamiennego odsłonięte przez pęknięcia terenowe to światowy unikat. To tu archeolodzy udokumentowali pierwsze spotkanie człowieka z węglem.